Telegram - komunikator bardzo prywatny ▸
technologie Autor: pawel.kruzel@m00n.link (Paweł Krużel), 19.01.2016 17:58
Chcesz wysłać do mnie wiadomość, a na Facebooku nie odpowiadam? Nie chcesz, nie możesz lub ci się nie opłaca wysyłać SMS? Jedyna opcja na jakiś czas, to komunikator (messenger) Telegram.
Dla tych, którzy nie znają: Telegram - https://telegram.org/, to komunikator na komóry (Android/iOS/Windows) i kompy (PC/Mac/Linux), który umożliwia przesyłanie wiadomości tekstowych, obrazków, plików itp. Nie da się na tym prowadzić rozmów głosowych, ale można wysyłać wiadomości głosowe w aplikacji w telefonie i na komputerze. Jeśli tekst, obrazki, pliki i wiadomości głosowe ci wystarczą - zapraszam. Do Telegrama logujemy się jak do WhatsApp - za pomocą swojego numeru telefonu, potem dostajemy sms z kodem aktywacyjnym, który wpisujemy w okienko w Telegramie i to wszystko. Na liście kontaktów pojawią się automatycznie osoby, które mamy w swoich kontaktach w telefonie i używają Telegrama. Można przesyłać też wiadomości w grupach.
Wiem. Jest WhatsApp, Viber, Skype czy Facebook Messenger itp. Po co to? Ano po to, że Telegram umożliwia nam komunikację PRYWATNĄ. Bez kombinowania, męczenia się z ustawianiem opcji szyfrowania i innych skomplikowanych operacji. Można wysłać komuś plik nawet do 1GB - ot tak. Podstawowa zaleta - nikt nas ku**a nie będzie podglądał ani podsłuchiwał, a w świetle tego, co się dzieje w tym dziwnym kraju, gdzie od przedwczoraj bodajże, Policja będzie mogła bezkarnie i bez przyczyny inwigilować nas na wszelkie sposoby, grzebać w kompach bez naszej wiedzy, przeglądać emaile i sms-y itp, ja mówię chamskiej inwigilacji stanowcze nie. Chcesz napisać mi coś ważnego i prywatnego lub poufnego? Wysłać plik, zdjęcie? Od dziś do odwołania, korzystam tylko z Telegrama. Czuję przemożne obrzydzenie do wszelkich zamachów na moją prywatność!!!
WhatsApp jest własnością Facebooka i moja wiara w poufność komunikacji za jego pomocą jest taka sama jak tu - czyli niewielka. W razie np włamania na konto facebooka, wiadomo - jest kicha. Na dodatek nigdy nie wiemy, co wycieka z naszego Facebooka czy WhatsApp na zewnątrz. Zalecam ostrożność w tym , co i do kogo tu piszemy we wiadomościach. To samo jest z Messengerem Facebooka.
Ważne! Otwieranie Facebooka w przeglądarce w zwykłym https://, to samobójstwo! Pamiętaj, kiedy korzystasz z Facebooka, zawsze wpisuj https://facebook.com/ . Wtedy transmisja pomiędzy twoim komputerem a Facebookiem jest szyfrowana!
Skype jest własnością Microsoft od jakiegoś czasu, jest oczywiste, że CAŁA nasza komunikacja tam jest monitorowana, i archiwizowana na potrzeby wszelkich możliwych służb. Niestety. Zastanówcie się dwa razy, zanim wyślecie komuś jakiekolwiek prywatne czy poufne materiały tą drogą. Viber? Mam podobne uczucia jak w przypadku wyżej wymienionych aplikacji. Nie korzystam, nie mam zaufania.
Jest jeszcze jedna opcja do prywatnej komunikacji, również głosowej, ale niedostępna dla telefonów z Windowsem - komunikator Signal. Ja mam telefon z Windowsem i Signal jest dla mnie niedostępny. Pozostaje Telegram, bo na dodatek jest dostępny zarówno na komputerach jak i słuchawkach i na niego postawiłem. Rozmowy prowadzone Telegramem na kompie automatycznie aktualizują się na telefonie.
Po co to wszystko piszę? Czy to jest aż takie ważne? Przecież wszyscy nas dziś podsłuchują, monitorują, archiwizują i ktoś by rzekł, że nie ma co nawet próbować z tym walczyć. Jeśli rzeczywiście aż tak Ci nie zależy nawet na odrobinie prywatności w kontaktach z innymi, nie ma sprawy. Ja uważam, że my wszyscy zasługujemy na bezwzględne prawo do niej i ja osobiście, będę się starał ją pieścić i szanować dopóki mogę. Dla swojego własnego dobrego samopoczucia. Jeśli myślisz, że tu chodzi o jakieś naiwne i głupie fobie - pomyśl dwa razy. Możemy się wszyscy w tym kraju spodziewać jeszcze niejednej ciekawej sytuacji z powodu nadmiernych uprawnień służb do inwigilacji. To w końcu uderzy również w zwykłego Kowalskiego. Zobaczycie sami ...
